Zasób 1

Poszukiwania pierwszego mieszkania

Może się wydawać, że poszukiwania mieszkania to sama przyjemność, ale prawda jest taka, że to czas pełen napięcia i stresów. 

Kiedy podchodzi się po raz pierwszy do poszukiwania mieszkania, można zacząć od przeglądania ogłoszeń w róznych portalach np. gumtree, otodom, olx i wielu innych. I o ile ma się dużo czasu i nie ma się dodatkowej presji, takie przeglądanie ogłoszeń może być miłym hobby. Zaczyna robić się gorąco kiedy np. ma się już dosyć płacenia za wynajem, dzielenia przestrzeni ze współlokatorami albo rodzicami. Trzeba zacząć liczyć pieniądze i okazuje się, że czas to pieniądz. 

I nagle oglądanie ładnych zdjęć na ogłoszeniach to jedno, a już dodzwonić się do właściciela, umówić spotkanie i doczekać do tego spotkanie już nie to samo. Przez ponad dwa lata (oprócz studiowania na studiach doktoranckich i pracy jako asystent architekta) pracowałam jako pośrednik nieruchomości i miałam okazję uczestniczyć w takich poszukiwaniach. Najsmutniejsze były sytuacje kiedy jechałam już ze zdecydowanymi klientami, a sprzedający przez telefon mówił “właśnie sprzedałem za gotówkę”.

Polecam więc przygotować się na coś w rodzaju polowania. Być zwartym i gotowym i liczyć się z tym, że nie wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Od czego zacząć pierwsze poszukiwania? 

Polecam zrobić sobie małą ankietę i spisać rzeczy najważniejsze dla siebie.

1. Jaki mam budżet (zajrzyj do mojego pierwszego wpisu “Pierwsze mieszkanie, pierwszy kredyt”)?

2. Ile mam czasu na poszukiwania? 1 rok / 6 mc / 1 mc? Czy możesz umawiać się na spotkania w ciągu dnia, czy tylko wieczorami? Spróbuj dogadać się z szefem na bardziej elastyczne godziny pracy przez ten okres. 

3. Zastanów się nad usługą pośrednika. Wiem, że niektóry zapierają się przed takim wydawaniem pieniędzy, ale naprawdę zaoszczędzisz w ten sposób mnóstwo czasu. Często samo organizowanie spotkanie zajmuje pół godziny, a jeżeli chcesz np. poświęcić jedno popołudnie i obejrzeć trzy mieszkania, to to już jest tzw. większa logistyka Zawsze możesz też szukać mieszkania dwojako, sam i z pośrednikiem – docierając do osób, które w ogłoszeniach kategorycznie nie zgadzają się na udział pośredników. 

4. Czy to jest Twoje docelowe czy przejściowe mieszkanie? Może na razie jesteś singlem i nie myślisz o zakładaniu rodziny, a może już twoja wyobraźnia poleciała daleko do przodu? Może zrobisz tak jak ja i pierwsze mieszkanie będzie potem mieszkaniem na wynajem i źródłem dodatkowych zarobków?

5. Ile metrów potrzebujesz? Ile masz rzeczy? Czy pracujesz całymi dniami, a mieszkanie jest tylko do spania? Czy pracujesz zdalnie i spędzasz w mieszkaniu całe dnie?

6. Lokalizacja!!! Czyli położenie mieszkania na mapie i analiza najbliższego otoczenia. Sąsiedztwo terenów zielonych (im więcej tym lepiej). Bliskość usług typu sklep spożywczy, piekarnia i fryzjer. Oraz tych usług wyższego rzędu: przychodnia zdrowia, żłobek, przedszkole, szkoła, kościół lub klub fitness (jak kto woli).

7. Transport – czy jest dla Ciebie ważna komunikacja miejska i bliskość przystanków tramwajowych i autobusowych? Czy raczej interesuje Cię temat parkingu – podziemnego, naziemnego? Może jednak rowerownia jest dla Ciebie tematem priorytetowym? 

8. Typ budynku – nowiutkie, prosto od dewelopera? Blok z wielkiej płyty? Mieszkanie w kamienicy lub zabytkowym pałacyku. A może jednak pominiesz etap mieszkania i od razu poszukasz domu?

9. Ostatnie pytanie, czy to ma być mieszkanie już urządzone (niektórzy deweloperzy już oferują mieszkania wykończone pod klucz), do odświeżenia, remontu czy kapitalnego remontu? Często mieszkania do remontu kryją w sobie niesamowity potencjał – możliwe, że cena nieruchomości będzie obniżona, ale sam remont będzie drogi i czasochłonny. Oczywiście w tym zagadnieniu ja mogę Ci pomóc.


OSTATNIE POSTY